komentarzbiblijny.pl

"A jeśli ktoś uważa, że coś wie, to jeszcze nie wie tak, jak wiedzieć należy ... Po części bowiem poznajemy i po części prorokujemy" (1 Kor. 8:2, 13:9)

jesteś tutaj: > > > >


Komentarz do Rzym. 9:6-16 [wybór niezależny od uczynków]

"Lecz nie jest możliwe, żeby miało zawieść słowo Boże. Nie wszyscy bowiem, którzy pochodzą od Izraela, są Izraelem. (7) Nie wszyscy też przez to, że są potomstwem Abrahama, są dziećmi, ale jest powiedziane: W Izaaku będzie nazwane twoje potomstwo. (8) To znaczy, że nie dzieci ciała są dziećmi Bożymi, lecz dzieci obietnicy są uznane za potomstwo. (9) Takie bowiem jest słowo obietnicy: O tym właśnie czasie przyjdę, a Sara będzie miała syna. (10) A nie tylko to, ale i Rebeka, gdy poczęła z jednego mężczyzny, naszego ojca Izaaka; (11) Gdy dzieci jeszcze się nie urodziły i nie zrobiły nic dobrego ani złego, aby zgodnie z wybraniem trwało postanowienie Boga, nie z uczynków, ale z tego, który powołuje; (12) Powiedziano jej, że starszy będzie służył młodszemu; (13) Jak jest napisane: Jakuba umiłowałem, ale Ezawa znienawidziłem. (14) Cóż więc powiemy? Czy Bóg jest niesprawiedliwy? Nie daj Boże! (15) Mówi bowiem do Mojżesza: Zmiłuję się, nad kim się zmiłuję, a zlituję się, nad kim się zlituję. (16) A więc nie zależy to od tego, który chce, ani od tego, który zabiega, ale od Boga, który okazuje miłosierdzie" (UBG)

Streszczenie komentarza: Rzym. 9:6-16 to jeden z najmocniejszych tekstów Biblijnych nauczających doktryny o wyborze Kościoła - Izraela duchowego. Apostoł Paweł naucza, że nikt nie może stać się członkiem Kościoła (być poświęconym i otrzymać zrodzenie z ducha), jeśli nie został przez Boga do tego celu wybrany, i to wybrany całkowicie niezależnie od własnej woli i własnych uczynków.

Kluczem do interpretacji Rzym. 9:6-16 są tak naprawdę słowa z pierwszych dwóch wersetów: "Nie wszyscy bowiem, którzy pochodzą od Izraela, są Izraelem. (7) Nie wszyscy też przez to, że są potomstwem Abrahama, są dziećmi". W dalszych bowiem słowach apostoł Paweł wyjaśnia, że stanie się dziećmi/Izraelem rzeczywistym jest zależne wyłącznie od Boga; nie od tego, który tych rzeczy pragnie i nie od tego, który po nie biegnie, ale jest to wyłączna decyzja Najwyższego.

Potomstwo Abrahama z wiary: niepoświęceni i poświęceni wierzący (Izrael duchowy)

Paweł wymienia w Rzym. 9:6,7 dwie grupy potomków Abrahama. Ci, "którzy pochodzą od Izraela", są cielesnymi potomkami Jakuba-Izraela. Ale obok tej grupy Żydów apostoł wymienia także tych, którzy "są potomstwem Abrahama". W czytamy, że Abraham "stał się ojcem wszystkich tych, którzy nie mając obrzezania [z pogan], wierzą, by i im poczytano to za tytuł do usprawiedliwienia" (BT). A więc wszyscy, którzy wierzą, którzy usłyszeli Słowo Ewangelii i je przyjęli wiarą przez pokutę i nawrócenie, stanowią szeroko pojęte potomstwo Abrahama (Hbr. 11:8). Ale warto wskazać, że na tę grupę składają się dwie podgrupy: 1) ci, którzy przez wiarę pokutują i nawracają się do Boga oraz 2) ci, którzy przez pokutę i nawrócenie doświadczają zrodzenia z ducha świętego (zobacz wykład ). Członkowie zarówno jednej, jak i drugiej grupy mają "tytuł do usprawiedliwienia", ponieważ usprawiedliwienie jest z wiary (, 9:30; Gal. 2:16; ). A jednak apostoł stwierdza, że "Nie wszyscy też przez to, że są potomstwem Abrahama, są dziećmi" (Rzym. 9:7 UBG).

Dziećmi Bożymi są ci, którzy otrzymują od Boga (zobacz komentarz do ). A więc automatycznie do grona dzieci może być zaliczona jedynie grupa 2). Ci, którzy nie mają ducha Bożego w nowym zrodzeniu (Jn. 3:5), nie są dziećmi Bożymi, choć w szerokim sensie stanowią potomstwo Abrahama. Do zrodzonych z ducha Biblia także stosuje określenie "Izrael Boży" (Gal. 6:15,16). Są ludem Bożym, ale nie dzięki pokrewieństwu cielesnemu, tylko dzięki obietnicy Bożej i Bożemu wyborowi (). To Bóg zobowiązał się do zgromadzenia tego szczególnego Izraela, Bóg przeznaczył do tego grona swoich wybranych, Bóg powołuje ich poprzez Ewangelię, a tych, którzy się nawracają, poświęca poprzez zanurzenie w swoim duchu (zobacz komentarz do ). Dlatego Paweł pisze, że "nie zależy to od tego, który chce, ani od tego, który zabiega, ale od Boga" (Rzym. 9:16 UBG). Pokuta i nawrócenie są niezbędnymi warunkami otrzymania ducha nowego zrodzenia, ale same w sobie go nie zapewniają - tutaj niezbędny jest wybór ().

Wybór pokazany w historii Izaaka oraz Ezawa i Jakuba

Dodatkowym potwierdzeniem tej sytuacji jest przytoczona w Rzym. 9:10-13 historia Ezawa i Jakuba. Bóg wybrał Jakuba "Gdy dzieci jeszcze się nie urodziły i nie zrobiły nic dobrego ani złego" (UBG). A stało się tak, "aby zgodnie z wybraniem trwało postanowienie Boga, nie z uczynków, ale z tego, który powołuje" (UBG). Bóg powołuje poprzez Ewangelię. Ci, którzy ją przyjmują, stają się potomstwem Abrahama. Ale którzy z tej grupy staną się dziećmi, to jest darem Boga całkowicie niezależnym od uczynków. To nie my spełniamy uczynki, aby być wybranymi przez Boga, ale zostaliśmy przez Niego wybrani, aby te dobre uczynki wypełniać ().

Aby wskazać na tę samą regułę w przypadku Izraela cielesnego, Paweł przywołuje historię Izaaka (Rzym. 9:7-9). Izaak, choć był synem według ciała, nie przyszedłby na świat, gdyby nie obietnica Boża, gdyby nie bezpośrednie działanie samego Boga, "Takie bowiem jest słowo obietnicy: O tym właśnie czasie przyjdę, a Sara będzie miała syna" (Rzym. 9:9 UBG). Pojawienie się Izaaka wymagało 'przyjścia', interwencji samego Boga i tak jest również w przypadku członków Kościoła pochodzących z Izraela: "nie dzieci ciała są dziećmi Bożymi, lecz dzieci obietnicy" (Rzym. 9:8 UBG). Aby takimi były, znowu wymagana jest interwencja Boga w postaci ducha nowego zrodzenia.

Warto wspomnieć w tym miejscu, że wątek Izaaka jako antytypu Izraela duchowego został przez apostoła Pawła szerzej rozwinięty w . Paweł wskazuje tutaj dodatkowe elementy historii narodzin Izaaka, których nie wymienia w Rzym. 9:6-16. Dowiadujemy się na przykład, że Abraham reprezentuje w tej historii samego Pana Boga, Sara reprezentuje Boskie , pod którym rozwija się Izrael duchowy. Apostoł Piotr dopowiada, że nasieniem, przez które zostaje zrodzony Izaak, jest w pozafigurze Słowo Boże (1 Pt. 1:23). Nasza uwaga jest zatem ponownie skierowana w stronę Bożego sprawstwa, które nie tylko bierze sobie za żonę pozafiguralną Sarę, decydując o sposobie zbawienia człowieka, ale także ma w swojej mocy narzędzie, poprzez które następuje zrodzenie z ducha, tj. wiarę wynikającą ze słuchania prawdy (Rzym. 10:17).

Zmiłuję się nad tym, nad kim się zmiłuję

Sens wyboru Bożego jest być może najbardziej widoczny w Bożym narodzie wybranym - Izraelu. Każdy Żyd z faktu swojego pochodzenia jest członkiem narodu wybranego, zatem także siebie osobiście może siebie uważać za osobę wybraną. Ale czy został wybrany dla swoich zalet, osiągnięć czy uczynków? Podobnie jak Jakub został wybrany zanim się jeszcze urodził i nim zdążył cokolwiek zrobić, podobnie nikt z jego potomków nie mógł sobie przed urodzeniem 'zapracować' na to, aby być wybranym. Jest to suwerenna decyzja Pana Boga, o którym apostoł Paweł pisze, że "dokonuje wszystkiego według rady swojej woli" (Ef. 1:11 UBG). Podobnie w 2 Tm. 1:9 czytamy, że "On nas wybawił i wezwał świętym powołaniem nie na podstawie naszych czynów, lecz stosownie do własnego postanowienia i łaski" (BT). Nie zastanawiamy się zatem nad przesłankami Bożego wyboru, ponieważ ich nie znamy i znać nie możemy.

Wybór nie oznacza jednak absolutnego determinizmu. Owszem, w przypadku Izraela wybór oznacza, że z pewnością wybrany urodzi się Żydem; w przypadku wybranych z pogan z pewnością oznacza, że w którymś momencie Bóg powoła taką osobę przez zapoznanie jej z Ewangelią o Jezusie Chrystusie. Jednak ani wybrany Żyd, ani wybrany poganin nie mają gwarancji osiągnięcia celu, w jakim zostali wybrani, a którym jest zgromadzenie dla Boga szczególnego ludu - Królewskiego Kapłaństwa (Wj. 19:5,6; 1 Pt. 2:9,10). Aby ten cel osiągnąć, niezbędna jest pokuta i nawrócenie do Boga przez Jezusa Chrystusa potwierdzone chrztem (). Nie każdy Żyd i nie każdy wybrany spoza tego narodu te kroki podejmuje. I ma tę wolność, aby tego nie czynić. Ale powinien mieć także świadomość, że Bóg okazuje mu w tym miejscu swoje szczególne miłosierdzie i szczególną łaskę - brak reakcji to zmarnowanie jedynego w swoim rodzaju daru i wyjątkowego zaproszenia - zaproszenia do zbawienia w chwale z Chrystusem (2 Kor. 6:1,2).

Warto na koniec wrócić do początku, tzn. do kwestii Bożego synostwa. Apostoł Paweł mówi na początku badanego tekstu, że "Nie wszyscy też przez to, że są potomstwem Abrahama, są dziećmi" (Rzym. 9:7 UBG). Dziećmi, jak powiedzieliśmy, są ci, którzy doświadczają nowego zrodzenia z ducha, "Wszyscy bowiem ci, którzy są prowadzeni przez Ducha Bożego, są synami Bożymi" ( UBG). I tutaj pada ważna informacja w związku z kompletowaniem Królewskiego Kapłaństwa, ponieważ według słów Pawła tylko synowie mogą czuć się dziedzicami (Rzym. 8:17). Dziedzicami Boga w Jego własności - w Jego Królestwie - mogą być ci, którzy zostali przez Niego usynowieni przez zrodzenie z ducha. Stąd miłosierdzie Pana Boga, o którym mowa w Rzym. 9:16, manifestowane w wyborze, obejmuje zarówno synostwo, jak i dziedzictwo - synostwo dla tych wybranych, którzy podejmują pokutę i nawrócenie, dziedzictwo dla tych, którzy najwierniej w tym biegu uczestniczą (1 Kor. 9:24,25).


Słowa kluczowe: Rzym. 9:6-16, wybór Kościoła
 
Przekłady wykorzystane w komentarzu Biblijnym:
UBG - Uwspółcześniona Biblia Gdańska
BT - Biblia Tysiąclecia
BW - Biblia Warszawska
GP - Grecko-Polski Nowy Testament, wydanie interlinearne
 
Data publikacji:
Ostatnia aktualizacja: 09-01-2021


komentarzbiblijny.pl