Streszczenie 2 listu Piotra
Krótki, liczący 3 rozdziały, list apostoła Piotra napisany w przekonaniu zbliżającej się śmierci. Apostoł daje w nim ostatnie napomnienia dotyczące szczególnie unikania życia zgodnego z ciałem oraz rozwoju charakteru i strzeżenia znajomości prawdy. Duża część listu jest poświęcona tematowi oczekiwania na powrót Pana, który nadejdzie niechybnie, a podczas którego ludzie niegodziwi otrzymają swój sąd:
- 2 Piotra 1 - Piotr zwraca się do tych, którzy otrzymali wiarę, a wraz z nią obietnicę Boskiej natury (1-4); uzupełnić wiarę (5-7); przymioty charakteru budują poznanie Chrystusa (8,9); umocnić swój wybór i powołanie (10); uważam bowiem za słuszne, dopóki jestem w tym namiocie, pobudzać was ... Wiedząc, że bliskie jest zwinięcie mojego namiotu (13,14); Piotr przypomina wizję przemienienia Pana (16-18); mocniejsze słowo prorockie, święci Boży ludzie przemawiali prowadzeni przez Ducha Świętego (19-21);
- 2 Piotra 2 - zapowiedź odstępstwa (1,2); sąd ludzi i aniołów za dni Noego (4,5); sąd Sodomy i Gomory, ratunek sprawiedliwego Lota (6,7); umie Pan pobożnych wyrwać z pokusy, a niesprawiedliwych zachować na dzień sądu, aby byli ukarani (9); potępienie życia według ciała (10-18); przez co bowiem jest ktoś pokonany, przez to też jest zniewolony (19); bo jeśli uciekli oni od plugastw świata przez poznanie Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, a potem znowu się w nie wikłają i zostają pokonani, to ich ostateczny stan jest gorszy niż pierwszy (20-22);
- 2 Piotra 3 - szydercy kpiący z obietnicy przyjścia Chrystusa (3,4); obecne niebiosa i ziemia zachowane dla ognia (7); jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień (8); nie zwleka Pan ze spełnieniem obietnicy, jak niektórzy uważają, że zwleka, ale okazuje względem nas cierpliwość (9,15); opis dnia Pańskiego (10-12); oczekujemy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość (13); nie dać się zwieść błędnym naukom (14-18).
2 Piotra 1
2 Pt. 1:1-4
"Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy otrzymali wiarę równie cenną jak nasza, dzięki sprawiedliwości naszego Boga i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. (2) Łaska i pokój niech się wam pomnożą przez poznanie Boga i Jezusa, naszego Pana; (3) Jako że jego Boska moc obdarzyła nas wszystkim, co potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał do chwały i cnoty. (4) Przez to zostały nam dane bardzo wielkie i cenne obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury, uniknąwszy zepsucia, które wskutek pożądliwości jest na świecie" (UBG)
Komentarz: celem powołania wieku Ewangelii jest skompletowanie zarządu przyszłego Królestwa Chrystusa - tych, którzy otrzymają stanowisko w Boskiej naturze i zasiądą z Panem na tronie chwały ("abyście przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury"). Bóg powołuje swoich wybranych poprzez udzielenie mocy ducha prawdy, który prowadzi Kościół do pogłębionego zrozumienia Słowa Bożego oraz ukształtowania charakteru na obraz Pana ("jego Boska moc obdarzyła nas wszystkim, co potrzebne"). Narzędziem rozwoju Kościoła jest odkupieńcza ofiara Jezusa Chrystusa, który złożył świadectwo o prawdzie i tak dostarczył wzoru, w jaki mamy być przemienieni. W ten sposób "dzięki sprawiedliwości naszego Boga i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa" otrzymujemy wiarę, ponieważ duch prawdy prowadzi wybranych do jej zrozumienia, pełnego przekonania oraz odwagi działania w poświęceniu śladem Jezusa Chrystusa ("do tych, którzy otrzymali wiarę"). Warunkiem przyjęcia ducha przez wybranych jest podjęcie pokuty ("uniknąwszy zepsucia, które wskutek pożądliwości jest na świecie").
Kontekstowe tematy Biblijne:
- Rozszerzony komentarz do 2 Pt. 1:1-4
- Rozszerzony komentarz do Hbr. 11:1-3
- Ofiara Jezusa Chrystusa (wykład)
2 Pt. 1:5-9
"Dlatego też, dokładając wszelkich starań, dodajcie do waszej wiary cnotę, do cnoty poznanie; (6) Do poznania powściągliwość, do powściągliwości cierpliwość, do cierpliwości pobożność; (7) Do pobożności braterską życzliwość, a do życzliwości braterskiej miłość. (8) Gdy bowiem będą one w was, i to w obfitości, to nie uczynią was bezczynnymi ani bezowocnymi w poznawaniu naszego Pana Jezusa Chrystusa. (9) Kto zaś ich nie ma, jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał, że został oczyszczony ze swoich dawnych grzechów" (UBG)
Komentarz: miłość, mądrość, moc i sprawiedliwość to cztery najważniejsze przymioty charakteru. Apostoł Piotr pokazuje w 2 Pt. 1:5-9, że one same obejmują mniejsze elementy. I tak mądrość obejmuje cnotę (gr. arete - odwagę) i poznanie, a zatem istotą mądrości jest odważne stosowanie znajomości prawdy. Na moc charakteru składa się powściągliwość (gr. egkrateia) i cierpliwość (gr. hypomone). Egkrateia bywa także tłumaczone jako umiarkowanie, ponieważ ideą egkrateia jest stawianie oporu wpływom, które są w nas samych, blokowanie pragnień, odruchów, którym jako istoty cielesne, a ponadto grzeszne, jesteśmy poddani. Hypomone natomiast oznacza trwanie wobec czynników zewnętrznych, takich jak trudy, choroby, niepowodzenia, etc. Kolejna jest sprawiedliwość, będąca naszą obowiązkową dobrą wolą wobec Boga (gr. eusebeia - pobożność) i ludzi (gr. filadelfia - przyjaźń). Jako ostatnią apostoł wymienia agape, która jest miłością prawdy oraz wolą poświęcenia w służbie Ewangelii.
Kontekstowe tematy Biblijne:
- Rozszerzony komentarz do 2 Pt. 1:5-9
- Owocem zaś ducha jest (Gal. 5:22,23)
- Miłość związką doskonałości (Kol. 3:12-14)
- Przyjaźń (Jn. 15:13-15)
2 Piotra 3
2 Pt. 3:3,4
"Przede wszystkim to wiedzcie, że w ostatecznych dniach przyjdą szydercy, którzy będą postępować według swoich własnych pożądliwości; (4) I będą mówili: Co z obietnicą jego przyjścia? Bo odkąd zasnęli ojcowie, wszystko tak trwa, jak od początku stworzenia" (UBG)
Komentarz: 'przyjście' Pana to greckie parousia, które właściwie oznacza obecność - okres bezpośrednio poprzedzający apokalipsę i założenie królestwa Chrystusa na ziemi. 'Dni ostateczne' natomiast to okres, o bliżej niesprecyzowanej w Biblii długości, bezpośrednio poprzedzający paruzję. Według apostoła Piotra, miał to być czas charakteryzujący się szczególnym wzmożeniem głosów negujących powrót Chrystusa. I miały to być głosy ludzi z wewnątrz Kościoła. Niewierzący negowali misję Pana zawsze. Nie ma nic szczególnego w tym, że negują ją również w okresie przedparuzyjnym. Inaczej sprawa ma się z domem wiary. Już w czasach apostolskich spodziewano się rychłego powrotu Pana i choć były okresy, kiedy to oczekiwanie wyraźnie traciło na znaczeniu, działalność Williama Millera w latach 1840-ych zapoczątkowała ruch oczekiwania, który przetrwał do dziś.
W międzyczasie jednak proponowano wiele dat, które miały zaznaczyć początek paruzji, a na których tysiące, jeśli nie miliony ludzi oparły swoją nadzieję, później zawiedzioną. Pismo św. informuje, że tak się miało dziać. Lud Pański nie powinien być tym zjawiskiem zaskoczony. W Pieśni nad Pieśniami 5:2-7 znajdujemy piękny poetycki obraz, w którym oblubienica (Kościół) oczekuje swojego oblubieńca (Chrystusa) tak bardzo, że już słyszy jego pukanie do drzwi, już czuje jego dłoń sięgającą wnętrza izby, już słyszy jego głos. Ale kiedy otwiera drzwi, "mój umiłowany już odszedł i zniknął. Moja dusza zasłabła na jego głos. Szukałam go, ale nie znalazłam, wołałam go, ale mi nie odpowiedział" (PnP. 5:6). I tak ilekroć nadchodził czas przepowiadany przez rozmaitych nauczycieli jako data powrotu Pana, symboliczne drzwi izby się otwierały i okazywało się, że Pana jednak za nimi nie ma. Ten stan rzeczy w wielu spowodował frustrację, wielu doprowadził do utraty wiary, a inni porzucili badanie proroctw, chcąc uniknąć kolejnych fałszywych nadziei.
I o tym mówi 2 Pt. 3:3,4. Greckie empaiktēs [G1703] to dosłownie szyderca, który kpi i wyśmiewa. I tak postępuje dzisiaj wielu, którzy choć wierzą w Chrystusa, porzucili nadzieję na Jego powrót i wyśmiewają tych, którzy nadal mają ducha do badania proroctw paruzyjnych. Osobiście doświadczyłem kontaktu ze społecznością, w której wypowiadanie się w tych sprawach jest nie tylko niemile widziane, ale wręcz otwarcie zakazane. Wcześniejsze zawody chronologiczne doświadczyły tych ludzi tak bardzo, że wspomnienie tamtych wydarzeń wywołuje traumę, a myśl, że coś podobnego mogłoby się powtórzyć wskutek kolejnego błędnego oczekiwania jest nie do przyjęcia. Stąd napomnienie zawarte w 2 Pt. 3:2, "Abyście pamiętali słowa wcześniej wypowiedziane przez świętych proroków oraz przykazanie od nas". Nie mamy uciekać od proroctw, ponieważ są one duchowym pokarmem powołanych, który został dany przez samego Boga. Częścią tych proroctw jest nauczanie o drugiej obecności Chrystusa. Jeśli natomiast stają się one skałą potknięcia zamiast podporą wiary, być może warto rozważyć, czy robimy z nich właściwy użytek, zgodny z 'przykazaniami od nas, którzy jesteśmy apostołami Pana i Zbawiciela'.
Kontekstowe tematy Biblijne:
- Paruzja - apokalipsa - epifania, czyli rzecz o drugim przyjściu Chrystusa (wykład)
- Pieśń nad Pieśniami (wykład)
- Paruzja jak dni Noego (Mt. 24:36-44)
2 Pt. 3:10
"A jak złodziej w nocy przyjdzie dzień Pana, w którym niebiosa z wielkim hukiem przeminą, żywioły rozpalone ogniem stopią się, a ziemia i dzieła, które są na niej, spłoną" (UBG)
Komentarz: apostoł Piotr opisuje w tym jednym zdaniu 10. wersetu początek i koniec dnia (okresu) Pańskiej paruzji (obecności). Końcem będzie zniszczenie opisane w części b wersetu, spowodowane uderzeniem w ziemię pokaźnych rozmiarów planetoidy - stąd mowa o huku, ogniu i 'przeminięciu niebios', których widok zostanie odcięty gęstą pokrywą dymu i sadzy, które otoczą glob. Ta sama planetoida pojawi się kilka lat wcześniej jako "znak Syna Człowieczego", zapowiadając początek paruzji. Ale tylko oświecony zrozumieniem proroctw lud Pański odczyta ten znak. Dla pozostałych będzie to rzadkie i widowiskowe zjawisko astronomiczne, ale bez dalszych konsekwencji. Stąd Dzień Pański "jak złodziej w nocy przyjdzie". O nocnej wizycie złodzieja gospodarz, który nie czuwał, dowiaduje się rankiem. Świat, który oczywiście nie czuwa w oczekiwaniu na powrót Pana, również tego momentu nie dostrzeże i "obudzi się", kiedy On będzie już obecny w swojej paruzji.
Kontekstowe tematy Biblijne: