Klucze Królestwa
Komentarz do Mt. 16:15-19 dobrze jest rozpocząć ogólną uwagą na temat prawa, a mianowicie prawo można podzielić na prawo naturalne (uniwersalne prawo Boże) oraz prawo stanowione. Sankcją za zlekceważenie prawa Bożego jest w Boskim porządku śmierć; karą za zlekceważenie prawa stanowionego może być cokolwiek poza wyrokiem śmierci. Słowa Jezusa skierowane do Piotra: "Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt. 16:19 ESP) oznaczają dwie rzeczy: po pierwsze, Piotr będzie stanowić prawo; po drugie, prawo stanowione przez Piotra będzie miało wagę prawa naturalnego, tzn. będzie musiało być egzekwowane na równi z prawem naturalnym (chyba że prawodawca w jakimś przypadku postanowi odpuścić, zgodnie z Jn. 20:21-23). Co więcej, te same słowa skierowane do Piotra Pan powtarza jakiś czas później większemu gronu uczniów, zatem prerogatywa stanowienia prawa o wadze prawa naturalnego obejmie większą liczbę osób (Mt. 18:18).
Pytanie, kogo dotyczą słowa Pana i kiedy znajdą zastosowanie? Na podstawie tego, co już zostało powiedziane, naturalnie dotyczą apostołów, ale nie wyłącznie. Wiek Ewangelii jest bowiem czasem zgromadzania szczególnego grona osób, które Piotr nazywa królewskim kapłaństwem, a które w przyszłym Królestwie Chrystusa obejmą stanowiska królów i sędziów zmartwychwstałej wówczas ludzkości (1 Pt. 2:9; Obj. 5:9,10, Obj. 20:4-6). Przywilejem monarchy natomiast, jak wiadomo, jest stanowienie prawa. W Obj. 20:12 czytamy, że zmartwychwstała ludzkość będzie sądzona według zwojów, które wówczas zostaną otwarte, tzn. według prawa, które wówczas wprowadzi Chrystus król wraz z jego zwycięskim Kościołem. I będzie to prawo obowiązujące, zgodnie z Mt. 16:19 i 18:18 - to, co zostanie związane jako prawo na ziemi, zostanie także związane w niebie jako przepis prawa i jako podstawa sądu ludzkości. Stąd także symbol kluczy królestwa. Przestępstwo prawa, które nie zostanie odpuszczone, skutkować będzie dosłownie zamknięciem drzwi królestwa przed przestępcą i przeznaczeniem go do jeziora ognia, symbolizującego drugą (wieczną) śmierć (Obj. 20:15, 21:8).
Prerogatywa, o której mówi Mt. 16:19, nie obejmuje obecnego wieku Ewangelii z prostej przyczyny: dopóki trwa nasze powołane życie i nie ukończyliśmy z powodzeniem naszego poświęcenia, jesteśmy kandydatami do królestwa (1 Kor. 4:5,8, 9:24-27). Kandydat natomiast nie ma mocy decyzyjnej, dopóki nie obejmie stanowiska. Póki życia w ciele wszyscy wielokrotnie się potykamy i dotyczy to także apostołów. Oddanie w ręce niedoskonałych istot prawa do stanowienia przepisów równych w randze prawu naturalnemu nie wydaje się być poglądem, który zasługuje na przyjęcie. W obecnym czasie dla Kościoła sam jeden Jezus Chrystus jest Prawodawcą i Sędzią (Jak. 4:11,12). Celem obecnego wieku jest natomiast wyselekcjonowanie osób, które będą godne objęcia przyszłej chwały i przyszłego sądu. Dlatego obecnie jest dzień sądu dla Kościoła, aby ci, którzy zakończą ten proces z powodzeniem, mogli objąć stanowiska sędziów przyszłego sądu ludzkości (1 Pt. 4:17; zobacz wykład pt. Sąd ludzkości).
Ty jesteś Piotr, opoka
Dlaczego zatem nasz Pan wyróżnia Piotra, nazywając go Skałą (Opoką), na której ma stanąć Kościół? Przede wszystkim warto skonsultować brzmienie Mt. 16:18 z przekładem dosłownym: "ty jesteś petros [kamień] i na tej petra [skale] zbuduję mój Kościół". Konstrukcja "ty jesteś kamień i na tej skale" nie utożsamia skały z kamieniem. Piotr jest zatem kamieniem Kościoła - jednym z 'żywych kamieni', z których buduje się duchowa świątynia Nowego Przymierza (1 Pt. 2:5). W Ef. 2:20 apostoł Paweł zalicza nawet apostołów i proroków jako fundament świątyni, z Jezusem Chrystusem jako jej kamieniem narożnym. Nigdzie jednak Nowy Testament nie tytułuje apostołów petra - opoką, skałą. Co więcej, w 1 Kor. 10:4 czytamy wyraźnie, że skałą jest Chrystus. Podobnie określenie 'kamień potknięcia', które dwukrotnie stosuje do Jezusa Nowy Testament, właściwie jest 'skałą [petra] potknięcia' i opisuje niewiarę Żydów, którzy nie przyjęli świadectwa o prawdzie, jakie złożył Pan (Jn. 18:37; Rzym. 9:33; 1 Pt. 2:8).
Gruntem, na którym stoi cały Kościół (gr. ekklesia - spośród powołanych) jest prawo naturalne - podstawowe zasady, które położył Bóg i które są niewzruszalne (1 Pt. 1:24,25). Jezus Chrystus, który jest drogą, prawdą i życiem, przyszedł, żeby wydać o nich świadectwo (Jn. 14:6; Mt. 5:17-20). Prawa, które w tysiącletnim Królestwie wyda apostoł Piotr i wielu innych zwycięzców ewangelicznego powołania w randze królów z Jezusem Chrystusem, będą fundamentalne dla przeprowadzenia sądu ludzkości i będą 'związane w niebie'. Natomiast, po pierwsze, muszą one być oparte na skale uniwersalnego prawa Bożego oraz po drugie, muszą być w linii prawa stanowionego przez Jezusa Chrystusa - kamień narożny duchowej świątyni. Dlatego skałą nie jest Piotr, ale zdanie, które właśnie wypowiedział do Jezusa: "Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga żywego" (Mt. 16:16 ESP).