komentarzbiblijny.pl

"A jeśli ktoś uważa, że coś wie, to jeszcze nie wie tak, jak wiedzieć należy ... Po części bowiem poznajemy i po części prorokujemy" (1 Kor. 8:2, 13:9)

jesteś tutaj: > > >


Komentarz do 2 Kor. 1:21,22 [pieczęć ducha świętego]

"Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie, i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych" (BT)

Streszczenie komentarza: w Chrystusie jesteśmy przez podjęcie pracy w kierunku utożsamienia naszych charakterów z charakterem Jezusa Chrystusa, pełnym prawdy i posłuszeństwa Bogu. Środkiem do wypełnienia tego celu jest Boży duch miłości prawdy, który udzielany jest wybranym jako zadatek Chrystusowej dojrzałości. Skutkiem poddawania się przez wierzących działaniu ducha jest rozwój znajomości Słowa Bożego, która następnie niczym pieczęć znajduje odwzorowanie w charakterze.

Utwierdzenie w Chrystusie

Interpretacja 2 Kor. 1:21,22 wymaga przede wszystkim sięgnięcia do tekstu oryginalnego i ustalenia, w jakim stosunku do siebie nawzajem pozostają wymienione tam czynności. Przekład Biblii Tysiąclecia sugeruje bowiem, że mamy do czynienia z czterema niezależnymi elementami: Bóg nas utwierdza (umacnia), namaszcza, pieczętuje i udziela ducha. Tymczasem dosłowne tłumaczenie oryginału oddaje to nieco inaczej: "tym zaś umacniającym nas ... pomazawszy nas [jest] Bóg ... opieczętowawszy nas sobie ... udzieliwszy ducha". Choć takie tłumaczenie jest mało składne, pokazuje jedną rzecz, a mianowicie zależność trzech ostatnich czynności od czynności pierwszej. Seria trzech imiesłowów przeszłych dokonanych wskazuje, co Bóg uczynił, aby nas utwierdzić. A więc Bóg jest "tym umacniającym nas" przez to, że nas namaścił, zapieczętował i dał nam zadatek.

Przede wszystkim zatem przedmiotem 2 Kor. 1:21,22 jest utwierdzenie wierzących przez Boga w Chrystusie. W Nowym Testamencie czytamy zarówno, że wierzący są w Chrystusie, jak i że Chrystus jest w wierzących (Kol. 1:27). To jest ta sama informcja, tylko przedstawiona z różnych punktów widzenia. Jezus Chrystus jest ucieleśnieniem prawdy i posłuszeństwa Bogu. Każda moralna istota we wszechświecie musi zostać ukształtowana w charakterze na jego obraz, dlatego Biblia mówi o 'zebraniu wszystkiego w Chrystusie' i dlatego też mówimy, że jesteśmy w Chrystusie - tworzymy Ciało Chrystusa jako wspólnotę jego uczniów (; 1 Kor. 12:12-27; Ef. 1:10). Z drugiej strony, patrząc z punktu widzenia człowieka, który podejmuje pracę kształtowania siebie na obraz Chrystusa, zasadne będzie stwierdzenie, że Chrystus jest w nas - obraz jego charakteru musi bowiem zostać odzwierciedlony w indywidualnym charakterze człowieka wierzącego. Fragment 2 Kor. 1:21,22 przyjmuje pierwszą z wymienionych perspektyw, wskazując jednocześnie środki, które prowadzą do ukształtowania nas w Ciele Chrystusa.

Zadatek i pieczęć ducha

Wracając znowu do literalnego brzmienia 2 Kor. 1:21-22, stawiam tezę, że kolejność, w jakiej zachodzą trzy wymienione tam elementy - namaszczenie, pieczętowanie i zadatkowanie ducha - jest dokładnie odwrotna niż podana. Ponieważ wszystkie te czynności podano w formie imiesłowów przeszłych dokonanych, każda kolejna z wymienionych czynności w rzeczywistości jest wcześniejsza od jej poprzedniczki. I tak pierwszym krokiem do przemiany człowieka jest 'zadatkowanie ducha w sercach naszych'. Wszystko zatem zaczyna się od emocji, od serca. Apostoł Paweł podkreśla w 1 Kor. 1:17, 2:1-5, że wiara nie zaczyna się w 'mądrości słowa', ale w mocy (gr. dynamis) ducha; "miłość Boga wypełniła nasze serca przez Ducha Świętego, który jest nam dany" ( ESP). To, że wiara zaczyna się od emocji, nie oznacza, że do końca życia ma pozostać bezmyślnym bujaniem w oparach ducha. Wręcz przeciwnie, tę miłość, którą Bóg wlewa w nasze serca, Paweł nazywa 'miłością prawdy' ().

To jest miłość, która powoduje w człowieku wierzącym potrzebę poznawania Słowa Bożego i uzdalnia go w tym kierunku. Dlatego Jezus mówi, że życie wieczne jest poznawaniem - jest czynnością ciągłą (). Jeśli mamy być przeobrażani na obraz Jezusa Chrystusa, potrzeba znajomości jest czymś oczywistym. Bóg z jakiegoś powodu nie daje nam poznania od razu, ale stawia je przed nami jako cel, który ma być realizowany w trybie ciągłym. Dla realizacji tego celu udziela nam natomiast zadatku - udziela swojej miłości prawdy, która ma nas w tym kierunku prowadzić. Jeśli rzeczywiście to się dzieje - jeśli dajemy się prowadzić duchowi poznawania - konsekwencją tego będzie zapieczętowanie, wymienione przez Pawła w 2 Kor. 1:21-22 jako kolejny element utwierdzania w Chrystusie. To, co nazywamy prawdą, w istocie rzeczy jest opisem rzeczywistości. Podobnie jak pieczęć zawiera płaszczyznę z wygrawerowaną strukturą (znak graficzny, tekst), prawda także przedstawia strukturę tego, co opisuje.

Pieczęć służy do odbicia struktury, którą przedstawia, w materiale plastycznym (wosk, lak). Prawda służy do odbicia struktury rzeczywistości, którą opisuje, w charakterze. Domeną prawdy - 'miejscem' jej gromadzenia i przetwarzania - jest obszar świadomej myśli. Tymczasem charakter człowieka tworzą wzorce postępowania zapisane w naszej podświadomości. To są mechanizmy, które realizujemy w określonych sytuacjach bez świadomego analizowania ich za każdym razem. Zadaniem prawdy jest kształtowanie tych podświadomych mechanizmów w zgodzie ze sprawiedliwością Boga; odbicie w charakterze struktury prawdy podobnie jak pieczęć przenosi swój znak. Tutaj także ma swoją rolę zadatek ducha, ponieważ sama znajomość rzeczy nie musi jeszcze oznaczać woli do postępowania zgodnie z tą wiedzą. Miłość prawdy, którą jesteśmy obdarzeni przez Boga, 'przymusza' jednak jej posiadaczy nie tylko do pozyskiwania zrozumienia, ale także postępowania zgodnego z zasadami Boga - do życia dla Chrystusa ().

Zadatek i pieczęć w kontekście listu do Efezjan

Zatem celem zadatku ducha jest umożliwienie wybranym rozwoju w prawdzie, aby następnie struktura prawdy mogła zostać 'odciśnięta' niczym pieczęć na naszym charakterze i abyśmy w ten sposób mieli udział w pełni Chrystusa (Ef. 1:22,23). Omawiany fragment 2 Kor. 1:21,22 nie wyjaśnia tego szczegółowo, a jedynie hasłowo nawiązuje do tego procesu transformacji charakteru wybranych. W innych swoich pismach apostoł Paweł opisuje go jednak zupełnie dosłownie. Tutaj szczególnie chciałbym zwrócić uwagę na list do Efezjan. W Ef. 3:16-19 także czytamy o 'utwierdzeniu wewnętrznego człowieka mocą ducha'. Podstawą rozwoju nowego charakteru musi być miłość agape, w której mamy być "zakorzenieni i ugruntowani" i która pozwoli poznać, "jaka jest szerokość, długość, głębokość i wysokość" prawdy. W dalszej konsekwencji znajomość Słowa Bożego będzie kształtować głębsze pokłady charakteru, tak abyśmy zostali "napełnieni całą pełnią Boga" - zarówno w elemencie myślenia zgodnego z prawdą, jak i reformowania głęboko zakorzenionych instrukcji postępowania (UBG).

Drugim fragmentem jest Ef. 4:20-24. Tutaj apostoł opisuje zmianę, która zachodzi w 'wewnętrznym człowieku', jako zrzucenie starego człowieka i przyobleczenie nowego. W jaki sposób osiągnąć tę zmianę - według przekładu interlinearnego apostoł poleca, aby "dawać się odnawiać duchowi myśli waszej" (werset 23). Duch, o którym mowa, to zadatek - duch miłości prawdy, który ma prowadzić 'myśl' do coraz lepszego rozeznawania prawdy. Skutkiem działania ducha i zmiany sposobu myślenia będzie odnawianie wewnętrznego człowieka - kształtowanie charakteru zgodnego z zasadami Boga. Kolejne odniesienie do celu zadatkowania ducha znajdziemy w . Paweł używa tutaj dokładnie tych samych określeń, których używa w 2 Kor. 1:21-22 - "zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym; Który jest zadatkiem naszego dziedzictwa" (UBG). Cel zadatkowania został przedstawiony w kolejnych wersetach jako wypracowanie znajomości prawdy: "aby Bóg naszego Pana Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia w poznaniu jego samego; Ażeby oświecił oczy waszego umysłu, abyście wiedzieli, czym jest nadzieja jego powołania, czym jest bogactwo chwały jego dziedzictwa w świętych" ().

Namaszczenie

Namaszczenie jest ostatnią z czynności wymienionych w 2 Kor. 1:21,22. Podobnie jak zadatkowanie i pieczętowanie, namaszczenie także ma związek z rozwojem w prawdzie. W Starym Testamencie, choć cały Izrael był narodem wybranym, namaszczenie do wykonywania służby w Przybytku otrzymywali jedynie kapłani - potomkowie Aarona. Ich szczególnym zadaniem była obsługa Świątnicy, gdzie przy świetle świecznika karmili się chlebami pokładnymi. W antytypie ten element służby kapłańskiej przedstawia karmienie się Słowem Bożym bezpośrednio na podstawie tekstu Biblii. W Nowym Testamencie wszyscy wybrani, którzy podejmują pokutę z grzechów w imię Jezusa Chrystusa, otrzymują zadatek ducha. Niewielu jednak z tej grupy podejmuje służbę kapłańską. Najwięcej nowych stworzeń pozostaje biernymi odbiorcami przedstawianych im nauk i w tym sensie stanowią antytyp ludu. Antytypiczni lewici podążają za duchem prawdy w osobistych poszukiwaniach, niemniej czynią to głównie w oparciu o nauczanie innych członków Kościoła. Antytypiczni kapłani sięgają po naukę bezpośrednio do Słowa Bożego, a czynią to, ponieważ otrzymali Boskie upoważnienie w postaci ducha namaszczenia - ducha proroctwa, który umożliwia im sprawowanie urzędu kapłańskiego w obsłudze antytypicznej Świątnicy (Obj. 19:10; zobacz wykład ).


Słowa kluczowe: 2 Kor. 1:21-22, pieczęć ducha
 
Przekłady wykorzystane w komentarzu Biblijnym:
ESP - Edycja Świętego Pawła
BT - Biblia Tysiąclecia
UBG - Uwspółcześniona Biblia Gdańska
 
Data publikacji:
Ostatnia aktualizacja: 02-10-2021


komentarzbiblijny.pl