Przekaz przypowieści o owcach i kozłach jest powszechnie rozumiany: Chrystus wraca, by rozliczyć świat. Dobrych nagradza życiem wiecznym, złych przeznacza na wieczną śmierć. Zanim jednak przyjmiemy bezkrytycznie taką interpretację, warto wziąć pod uwagę trzy elementy:
1. Nauka o odkupieniu nie zgadza się z losem kozłów
Według popularnych przekładów Biblijnych, karą dla kozłów są wieczne męki (BT, BG, BW) lub wieczna śmierć (NW). Tymczasem Biblia informuje, że Jezus oddał życie za każdego człowieka, a więc każdy człowiek musi stać się beneficjentem wypływających z tego błogosławieństw, bez względu na to, czy jest 'owcą' czy 'kozłem' (Mt. 20:28; Jn. 1:29; 1 Jn. 2:2). Do podstawowych konsekwencji ofiary Jezusa Chrystusa Biblia zalicza zbawienie od adamowego wyroku śmierci, zrodzenie z ducha oraz poznanie prawdy o Bogu i Jego zbawieniu (Jl. 2:28,29; Flp. 2:10,11; 1 Tm. 2:4, 4:10; Hbr. 10:10). Jeśli przyjmiemy, że 'kozły' zmartwychwstają tylko po to, aby usłyszeć wyrok śmierci, kiedy wobec tego miały sposobność skorzystać z wymienionych dobrodziejstw odkupienia?
Nota bene, wzbudzanie ze śmierci kogoś tylko po to, aby odczytać mu wyrok śmierci i ponownie go uśmiercić, także nie wydaje się być szczególnie rozsądnym poglądem...
2. Sąd opisany w przypowieści o owcach i kozłach jest sądem dla niepoświęconych
Apostoł Piotr pisze, że sąd rozpoczyna się od domu Bożego (1 Pt. 4:17). Domem Bożym są wierzący w dwóch podziałach: 1) wierzący, którzy pokutują i nawracają się do Boga przez Jezusa Chrystusa, ale nie otrzymują w obecnym czasie ducha poświęcającej miłości agape; 2) ci pokutujący wierzący, którzy zostali przeznaczeni do członkostwa w Ciele Chrystusowym w Wieku Ewangelii i otrzymują w związku z tym ducha agape, przez którego doświadczają nowego zrodzenia (zobacz wykład Wybrani, niewybrani i ich doświadczenie wiary). O doświadczeniach drugiej grupy nauczają poprzedzające wersety: przypowieść o talentach, przypowieść o dziesięciu pannach oraz większa część 24. rozdziału. To jest grupa, która ma nadzieję otrzymania zmartwychwstania do chwały w niebie.
Grupa pierwsza ma nadzieję ziemską. Pod panowaniem Królestwa Chrystusa znajdą się na ziemi razem z resztą zmartwychwstałego rodzaju ludzkiego, ale na innych warunkach. Ponieważ są częścią sądzonego dziś domu Bożego, ci, którzy wiernie wykonają swoje powołanie, otrzymają nagrodę życia, kiedy kozły będą jeszcze musiały przejść swój proces naprawy. Wniosek, że owce nie należą do zrodzonych z ducha nowych stworzeń, wypływa także jednoznacznie ze słów, które nasz Pan kieruje do owiec. Ich nagrody wypływają ze stosunku, jaki prezentowały wobec braci Jezusa (zrodzonych z ducha): "W jakiej mierze uczyniliście to jednemu z najmniejszych spośród tych moich braci, w takiej uczyniliście to mnie" (Mt. 25:40 NW). Jeśli sąd odbywa się na podstawie stosunku osoby do braci Jezusa, najwyraźniej ona sama się w tej grupie nie znajduje.
Sąd rozdzielający owce od kozłów odbywa się na koniec obecnego Wieku Ewangelii. Można tak wnioskować z dwóch powodów. Po pierwsze, nagroda lub kara dla każdej klasy jest determinowana jej stosunkiem do zrodzonych z ducha braci Chrystusa w określonym czasie. Tymczasem wyborcze zgromadzanie Ciała Chrystusowego jest ograniczone czasowo: rozpoczyna się pierwszym przyjściem Chrystusa, a kończy z nastaniem drugiego (por. Mt. 11:11; Jn. 14:3; Kol. 1:18-20; Hbr. 10:19-22). Po drugie, w przypowieści o owcach i kozłach Jezus wymienia określone okoliczności, w jakich znaleźli się bracia Jezusa: głód, pragnienie, nagość, choroba, więzienie. To nie jest opis warunków Królestwa Bożego, ale królestwa szatana - tego, czego doświadczamy w tym systemie rzeczy. Zatem do klasy owiec mogą być zaliczeni niepoświęceni, którzy żyją w wieku Ewangelii.
3. Greckie eis kolasin aionion nie oznacza pójścia na wieczne męki lub wieczną śmierć
Jak podkreśliłem wcześniej, Biblijna nauka o odkupieniu nie zgadza się z poglądem, jakoby 'kozły' szły na śmierć lub męki. W jaki jednak sposób pogodzić tę myśl z oświadczeniem z Mt. 25:46?
Określenie "na mękę wieczną", które znajdujemy w Biblii Tysiąclecia, jest tłumaczeniem greckiego eis kolasin aionion. Kolasis oznacza 'mękę' lub 'potępienie', ale może także oznaczać 'karanie' lub 'karcenie'. Aion to wiek - stąd aionios często jest tłumaczone jako 'wieczny', ale w swoim podstawowym sensie oznacza 'trwający wiek'. Zatem eis kolasin aionion, zamiast "na mękę wieczną", można także przetłumaczyć jako "na wiek trwające karcenie". 'Kozły', które nie wykorzystały swojego życia w tym systemie na reformę swoich charakterów, będą poddane przez Chrystusa w Jego Królestwie procesowi karcenia, naprawiania swoich charakterów, tak aby je dostosować do wymogów Boskiej sprawiedliwości (zobacz wykład Sąd ludzkości). Jezus bowiem, jak sam mówi, nie przyszedł świata potępić, ale go przyszedł zbawić (Jn. 3:16,17; 1 Tm. 1:15). "Nie przyszedłem wezwać do skruchy prawych, tylko grzeszników" (Łk. 5:32 NW). To wezwanie będzie także skierowane do klasy kozłów, ale w ich właściwym czasie, tzn. w wieku tysiącletniego Królestwa (Obj. 20:1-6).
---
Tożsamość owiec i kozłów wydaje się zatem być dość precyzyjnie określona w Piśmie św., a przynajmniej następujące wnioski na temat tych dwóch grup wydają się być uprawnione:
Owce - to tak zwani 'dobrzy ludzie'. Pokutowali i nawrócili się przed powrotem Chrystusa. 'Owce' z całą pewnością rozwinęły w sobie wysokie standardy moralne, są gotowe pomagać bliźnim niczym miłosierny samarytanin.
Kozły - nie pokutowały i nie nawróciły się przed powrotem Chrystusa, nie miały też innych pobudek, aby dbać o duchowy i moralny rozwój swoich charakterów. Zgodnie z charakterystyką podaną przez naszego Pana, 'kozły' rozwinęły w sobie samolubstwo i obojętność na drugiego człowieka, co sprawia, że zanim będą mogły 'odziedziczyć królestwo', muszą przejść proces naprawy w Królestwie Jezusa Chrystusa. Końcem tego procesu karcenia będzie ostateczna próba i unicestwienie niepoprawnych (Obj. 20:7-10).