Powołanie pogan do Kościoła
Przedmiotem Ef. 2:11-13 jest powołanie pogan do Kościoła. Temat z naszej dzisiejszej perspektywy jest zupełnie oczywisty. Znacząca większość wierzących w Jezusa Chrystusa to dzisiaj osoby spoza Izraela. Większą sensacją mimo wszystko jest spotkanie wierzącego Żyda niż wierzącego Polaka, Niemca, Rosjanina... W I wieku sytuacja była jednak inna. Pierwszym nawróconym poganinem był Korneliusz w 36 r. n.e. Do tego czasu Ewangelia głoszona była Żydom. Choć nasz Pan polecił przy swoim odejściu nauczanie wszystkich narodów (Mt. 28:19,20), on sam podczas swojej służby głosił wyłącznie Izraelowi. Podczas spotkania z Kananejką zaznaczył wyraźnie, że 'został posłany tylko do owiec, które zginęły z domu Izraela' (Mt. 15:24 ESP). Niemniej miały być i inne owce, które choć nie były z zagrody Izraela, także miały zostać przyprowadzone, "i tak powstanie jedna trzoda z jednym pasterzem" (Jn. 10:16 ESP).
Wypełnienie się tej zapowiedzi Pana nie wymaga przeprowadzania dowodu. W tym zakresie również badany Ef. 2:11-13 nie wymaga szczególnego komentarza. Warto jednak przyjrzeć się bliżej opisowi podanemu przez apostoła Pawła, ponieważ zawiera on elementy, które nie są tak oczywiste. Co bowiem mówi Paweł - używając przestrzennej metafory, wskazuje, że wierzący spoza Izraela niegdyś byli daleko, ale teraz stali się bliskimi. Bliskimi w jakim sensie - bycie daleko definiuje Paweł w poprzednim zdaniu jako 'bycie obcymi obywatelstwu Izraela i cudzoziemskimi względem przymierzy obietnicy' (Ef. 2:12 GP). Bliskość nie-Żydów oznacza zatem ich włączenie w obywatelstwo Izraela oraz włączenie w związki przymierza. W jaki zatem sposób, nie będąc naturalnymi Żydami, stajemy się obywatelami Izraela? W jaki sposób i w jakim przymierzu mamy swój udział?
Społeczność Izraela
Na pierwsze pytanie odpowiada sam apostoł Paweł najwyraźniej w Rzym. 2:28,29. "Bo w rzeczywistości nie jest Żydem ten, kto się takim okazuje na zewnątrz ... Żydem jest się wewnątrz" (ESP). Zewnętrzna obrzezka, która dana była potomkom Abrahama, obrazowała "obrzezanie serca według ducha" tych, którzy wierzą w Boga i przybliżają się do Niego przez Jezusa Chrystusa. Odcięcie fragmentu ciała bezpośrednio ilustrowało potrzebę ofiary ciała, którą podejmują wszyscy wierzący. Pokuta jako taka jest 'zrzuceniem ciała', ponieważ prowadzi do odrzucenia wszystkich tych uczynków, które wynikają z naszych cielesnych słabości (Gal. 5:19-21). W przypadku tych wierzących, którzy także otrzymali ducha poświęcenia dla prawdy, ofiara ciała przybiera dodatkowy wymiar, stając się wyrazem 'rozumnej służby' (Rzym. 12:1-3).
Zatem duchowym Izraelem w tym sensie są wszyscy, którzy wierzą, bez względu na pochodzenie według ciała (Gal. 6:16). Mówiąc o 'społeczności Izraela' w Ef. 2:11-13, apostoł Paweł używa tego określenia ewidentnie w znaczeniu zdefiniowanym w Rzym. 2:28,29. W ten sposób 'prawdziwymi' Żydami są wszyscy naturalni Żydzi, którzy sercem wierzą Bogu, a także wszyscy nie-Żydzi według ciała, którzy sercem dzielą tę samą wiarę z cielesnymi potomkami Abrahama (Rzym. 4:11,12). Wszyscy nie-Żydzi, którzy pokutują i są przyjęci przez Boga, zostają zaliczeni do społeczności Izraela - nie tej cielesnej, która figuralnie przedstawiała pewne rzeczy w Chrystusie, ale tej rzeczywistej społeczności Izraela wiary, którego członkowie 'obrzezali' swoje serca, odcinając od siebie nieczystości uczynków ciała (Pwt. 10:16 ESP).
Przymierze obietnicy
Kolejnym elementem wymienionym w Ef. 2:11-13 jest włączenie pogan w związki 'przymierzy obietnicy' (GP). Przymierza, o których wspomina Biblia, można podzielić na warunkowe i bezwarunkowe. Przymierze warunkowe ma miejsce wówczas, kiedy Pan Bóg zobowiązuje się do czegoś, jeśli druga strona objęta przymierzem wypełni określony warunek. Przykładem przymierza warunkowego jest Przymierze Zakonu, w którym Pan Bóg obiecuje Izraelowi, że staną się Jego szczególną własnością, jeśli "naprawdę będziecie mi posłuszni i będziecie przestrzegać przymierza" (Wj. 19:5,6 ESP). Przymierze bezwarunkowe jest obietnicą, która zostanie spełniona bez dodatkowych warunków po drugiej stronie. Przykładem może być przymierze zawarte z Noem po potopie (Rdz. 9:9-11). Pan Bóg obiecał, że "żadna istota cielesna nie będzie już wyniszczona wodami potopu" bez żadnych dodatkowych warunków (ESP). Dlatego przymierze bezwarunkowe może być także nazwane przymierzem obietnicy.
Wracając do Ef. 2:11-13, z bliżej nieznanych przyczyn przekład interlinearny mówi o 'przymierzach obietnicy', podczas gdy kod gramatyczny wskazuje, że Paweł użył w tym miejscu greckiego diatheke w liczbie pojedynczej, a więc jest mowa o konkretnym przymierzu bezwarunkowym. Izrael cielesny objęty był dwoma przymierzami: Przymierzem Zakonu, które jednak było przymierzem warunkowym, oraz Przymierzem Abrahamowym, które było przymierzem bezwarunkowym - przymierzem obietnicy. Włączenie pogan do społeczności Izraela odbywa się zatem na podstawie obietnicy danej przez Boga Abrahamowi. Oczywiście, Pan Bóg daje Abrahamowi obietnicę zapisaną w Rdz. 22:15-18 "ponieważ to uczyniłeś i nie oszczędziłeś swojego jedynego syna", a więc Abraham spełnił określone oczekiwanie Pana związane z ofiarą Izaaka. Niemniej obietnicę otrzymuje Abraham po niedoszłym złożeniu Izaaka, a nie przed. Ponadto, poleceniu ofiarowania Izaaka nie towarzyszyła zapowiedź nagrody za posłuszeństwo, dlatego obietnica złożona przez Pana Boga w Rdz. 22:15-18 w pełni spełnia kryteria obietnicy bezwarunkowej.
Potomstwo Abrahama zgodnie z obietnicą miało być "jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza" (Rdz. 22:17 ESP). Miało zatem obejmować potomstwo według ciała i potomstwo według ducha (dzieci wiary). Potomstwem cielesnym jest naród Izrael rozwijany pod Przymierzem Zakonu; potomstwem duchowym jest Izrael duchowy rozwijany pod Przymierzem Nowym. Oba te przymierza - Przymierze Zakonu i Przymierze Nowe - wyrastają z Przymierza Abrahamowego jak dwa główne konary drzewa wyrastające ze wspólnego pnia. Wierzący z pogan nie stają się z tytułu wiary Żydami według ciała i w związku z tym nie podlegają także Przymierzu Zakonu. Stają się natomiast Izraelem duchowym rozwijanym przez Nowe Przymierze, które działa na mocy obietnicy danej przez Boga Abrahamowi. W tym sensie wierzący nie-Żydzi stają się bliscy, używając nomenklatury apostoła Pawła z Ef. 2:11-13, ponieważ stają się potomstwem Abrahama obiecanym w przymierzu, tak samo, jak potomstwem są naturalni Żydzi.
Bliscy dzięki krwi Jezusa Chrystusa
Następnie apostoł Paweł informuje, że stajemy się bliscy dzięki krwi Jezusa Chrystusa. To jest wypowiedź, która na jakimś poziomie może być rozumiana dosłownie, ale która wymaga jednak zrozumienia także głębszego sensu, który związany jest z krwawą ofiarą naszego Pana. Nie chodzi bowiem o to, że jego krew miała jakieś 'magiczne' właściwości albo że Pan Bóg potrzebował jej w sensie fizycznym. Apostoł Paweł informuje w Rzym. 5:18-19, że ceną, jaką zapłacił Jezus za grzech Adama była cena 1) posłuszeństwa oraz 2) prawy czyn. Cena posłuszeństwa płacona była przez Pana Jezusa w ciągu całej jego służby, ale ten jeden szczególny czyn dotyczył bezpośrednio jego doświadczeń na krzyżu tuż przed śmiercią. Mówiąc o Odkupieniu przez krew, Pismo św. nawiązuje bardzo wyraźnie do kompletnej ceny, jaką uiścił Pan w tym najtrudniejszym doświadczeniu.
Musimy rozumieć, że Odkupienie nie jest żadnym magicznym procesem. Istotą zbawienia jest stworzenie człowieka na Boży obraz, a obraz ten manifestowany jest w Jezusie Chrystusie - w jego naukach i przykładnym posłuszeństwie (Rdz. 1:26,27; Rzym. 8:29,30). Ponieważ jego świadectwo stało się kompletne na krzyżu w ostatnich chwilach życia, z pewnością stosowne jest stwierdzenie, że odkupieni jesteśmy dzięki jego krwi. Rozumienie tej wypowiedzi w sensie dosłownym - jakoby chodziło o wylanie czerwonego płynu - jest nie tylko pominięciem niezwykle istotnego elementu posłuszeństwa, ale wręcz wypaczeniem sensu tej ofiary. Tymczasem rozumienie Odkupienia w kategoriach zapewnienia przez Jezusa Chrystusa zupełnego świadectwa pozwala bez żadnych wątpliwości zrozumieć, w jaki sposób dzięki ofierze Pana stajemy się duchowymi Żydami i w jaki sposób wchodzimy w relację przymierza.
Odnośnie pierwszej kwestii, jeśli nasza przynależność do Izraela duchowego ma związek z przeobrażeniem serca i umysłu w zgodzie ze sprawiedliwością Pana Boga, w oczywisty sposób dzieje się to dlatego, że wierzymy w Jezusa Chrystusa i staramy się go naśladować - zatem związek ofiary Jezusa z naszym 'zbliżeniem' do społeczności Izraela nie budzi wątpliwości. Podobnie z udziałem w przymierzu obietnicy: wierzący w Chrystusa mają udział w Przymierzu Abrahamowym przez udział w Przymierzu Nowym. Nowe Przymierze natomiast jest relacją Boga z człowiekiem, która polega na przeobrażeniu serca (por. Jer. 31:33). Podobnie, niezbędnym elementem tego procesu jest nasze przemienianie się na obraz Jezusa Chrystusa dzięki temu, że przez swoją ofiarę dostarczył wzoru doskonałego postępowania. Stajemy się zatem duchowymi Żydami przez uczestnictwo w Nowym Przymierzu, którego Jezus Chrystus jest Pośrednikiem i które zabezpieczył dla nas swoim zupełnym posłuszeństwem aż do śmierci (Hbr. 8:6).