Kilka różnych elementów znajdujemy w Ef. 5:25,26 - jest informacja o tym, że nasz Pan wydał siebie, że celem było poświęcenie (gr. hagiazo) Kościoła, ale wcześniej musiało także nastąpić oczyszczenie przez kąpiel wodną, która odbywa się dosłownie "w słowie" (gr. en hremati). Są trzy doktryny Biblijne, które wydają się mieć szczególne zastosowanie przy interpretacji tego tekstu: 1) odkupienie, 2) poświęcenie oraz 3) pokuta i chrzest wodny, i w tej kolejności zostaną obecnie omówione.
Odkupienie to zapewnienie przez naszego Pana ceny równoważnej (gr. anti-lytron) za Adama (Mt. 20:28; 1 Tm. 2:6). Ceną tą jest cena posłuszeństwa - zupełnego poddania się woli Ojca i wydanie w ten sposób świadectwa prawdzie (Jn. 18:37; Rzym. 5:18,19). W tym celu Pan Jezus "siebie samego wydał" (Ef. 5:25 GP), tzn. przeznaczył całe swoje życie (od momentu chrztu), zgodnie z proroczym zapewnieniem: "Oto przychodzę, aby wykonywać wolę Twoją" (Hbr. 10:5-7 NW). Paweł dopowiada także, że Jezus wydał siebie za Kościół. Ofiara Jezusa Chrystusa będzie w swoim czasie miała zastosowanie za całą ludzkość (1 Jn. 2:2). Niemniej w obecnym czasie tylko Kościół w pełni z niej korzysta, tzn. ci, którzy przez wiarę przyjmują naukę naszego Pana i budują swój charakter na jego obraz (Rzym. 8:29; Flp. 3:8-11). Z tego powodu w Ef. 5:25 apostoł Paweł mówi, że Jezus wydał siebie za Kościół, pomijając jednocześnie w swojej wypowiedzi niewierzący świat. To pominięcie ma także swoje uzasadnienie w dalszym kontekście, który rozwija wątek sposobu, w jaki ofiara Jezusa Chrystusa jest zastosowana za obecnie wierzących.
Poświęcenie - w Ef. 5:25 Paweł pisze, że Jezus umiłował Kościół. W warstwie dosłownej ta wypowiedź wskazuje na fakt poświęcenia się naszego Pana dla służby wydania świadectwa prawdzie. Niemniej jest tutaj zawarta także myśl dodatkowa, a mianowicie członkowie Kościoła sami także stają się odbiorcami tej samej poświęcającej miłości agape. Zgodnie ze słowami Rzym. 5:5, "miłość Boga wypełniła nasze serca przez Ducha Świętego, który jest nam dany" (ESP). To jest miłość, która "przynagla nas ... aby ci, którzy żyją, nie żyli już dla siebie, ale dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał" (2 Kor. 5:14,15 ESP). Taki też był cel ofiary naszego Pana w myśl Ef. 5:25. Paweł pisze tutaj, że Jezus umiłował Kościół (obdarzył go swoją poświęcającą miłością) i wydał zań siebie samego (dostarczając wzoru doskonałego posłuszeństwa Bogu), aby go poświęcić (gr. hagiazo). Mając zatem wzór w naszym Panu i jego miłość w naszych sercach, jesteśmy w pełni wyposażeni przez Boga, aby podejmować nasze własne poświęcenie na wzór poświęcenia Jezusa Chrystusa (Rzym. 12:1; 2 Pt. 1:3). W ten także sposób ofiara naszego Pana znajduje pełne zastosowanie - przez działającego w wierzących ducha poświęcenia, który rozwija charakter pełen prawdy i posłuszeństwa (Hbr. 10:10,14). Z tego samego powodu jednak nie może być obecnie zastosowana za świat, w którym zamiast ducha poświęcenia działa duch buntu (Ef. 2:1-3).
Pokuta i chrzest wodny - niezbędnym warunkiem poświęcenia jest posiadanie Bożego daru ducha miłości poświęcającej. Z kolei warunkiem jego otrzymania jest pokuta, o czym najwyraźniej naucza apostoł Piotr w Dziejach 2:38 - "Nawróćcie się [gr. metanoesate - pokutujcie] i każdy z was niech przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów. Wtedy otrzymacie dar Ducha Świętego" (ESP). Symbolem pokuty jest chrzest wodny zanurzający "w imię Jezusa Chrystusa". Zanurzenie jest bowiem adekwatnym symbolem pogrzebania dawnej naszej osobowości oddanej grzechowi, wynurzenie natomiast obrazuje narodzenie się nowego charakteru, który odtąd rozwija się w imię Jezusa Chrystusa, tzn. w jego charakter (zobacz komentarz do Dziejów 4:12; Ef. 4:20-24; Kol. 3:1-4). Dlatego w Ef. 5:26 Paweł używa greckiego katharizo w formie imiesłowu przeszłego dokonanego: "oczyściwszy kąpielą wody". Sama wodna kąpiel może oczyścić ciało; kąpiel wodna będąca symbolem pokuty oczyszcza ducha i przygotowuje go na przyjęcie Boskiego ducha poświęcenia.
Apostoł Paweł dopowiada w Ef. 5:26, że to oczyszczanie odbywa się "w słowie". To zupełnie oczywisty warunek - nasza pokuta jest bowiem reakcją na słowo Ewangelii. To duch słowa o Chrystusie pobudza nas do porzucenia dawnego trybu życia i reformowania swoich charakterów w zgodzie z zasadami Biblijnymi. Dlatego Ef. 5:26 mówi o oczyszczeniu w stronie czynnej - to Pan dokonuje w nas tego oczyszczenia przez wpływ swojego słowa. W tym sensie także czytamy w Dziejach 11:18, że "i poganom dał Bóg pokutę" (BG). Bóg za nas nie pokutuje, ale daje nam swoje słowo Ewangelii, przez które możemy podjąć pokutę, a następnie także przyjąć Chrystusowego ducha poświęcenia i przemieniać się na obraz jego chwalebnego charakteru (1 Kor. 6:11). Dopiero wówczas nasze wierne trwanie w poświęceniu stawi nas przed Panem "jako Kościół chwalebny, bez skazy i zmarszczki, czy czegoś podobnego, aby był święty i nieskalany" (Ef. 5:27 ESP).